Mam powody aby stwierdzic że płakałbym za Obraniakiem w Polskiej reprezentacji.Zapowiadał się naprawdę dobrze ,dwie bramki z Grecją to przecież debiut wymarzony , w lidze francuskiej udowadniał w Lille a teraz udowadnia w Bordeaux że w piłke grać potrafi . Więc dalczego w reprezentacji gra tak słabo ?? Bardzo dużo strat , bardzo mało podań do przodu jak juz to podania do tyłu lub wszerz boiska, w meczu z Czarnogórą miał dwa dobre momenty asysta przy golu Mierzejewskiego i drugi moment to próba podania prostopadlego w pole karne było co prawda nie celne ale pilkarz na tej pozycji musi szukać takich podań ,.No i wkońcunajgorszy moment czyli ta czerwona kartka po której koledzy z reprezentacji byli na niego wściekli . A więc jakie mam powody aby płakać za Obraniakiem ? O to kilka z nich :
-mamy biedną reprezentacje aby rezygnować z takiego piłkarza
-Obraniak w lidze francuskiej gra naprawde dobrze i wierze że zacznie tak grać w naszej reprezentacji
-potrafi bardzo dobrze wykonywać stałe fragmenty gry które często są asystami
-zawsze walczy na boisku nigdy nie odpuszcza.
Wydaje mi się że problem z obraniakiem jest inny , on nie czuje się dobrze w tej drużynie, sam skarżył się że jest nie lubiany i odizolowany ,zresztą koledzy z reprezentacji nie szczególnie dobrze żyją z Obraniakiem .Obraniak w wywiadzie dla jednej z francuskich gazet wypowiedział się że stosunki z kolegami z reprezentacji są dalekie od ideału .Wiec nie skreślajmy go bo ten zawodnik może jeszcze dla nas zrobic wiele dobrego .
Oczywiście na dzień dzisiejszy Mierzejewski jest pożyteczniejszy dla naszej drużyny ale pamiętajmy że Adrian ma problemy w Trabzonsporze, nie gra regularnie .Dlatego Ludo może nam być jeszcze potrzebny ,nawet po to aby raz w meczu dobrze wykonac jakis stały fragment gry po którym padnie bramka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz